Parametre
Kategórie
Viac o knihe
Kto przeczyta Eli, Eli , może już nigdy nie będzie podr�żował jak przedtem. Wojciech Tochman opowiada nam o�Filipinach, jakich nie znamy, o�świecie najuboższych, kt�rzy od�lat żyją w�slumsach i�na�cmentarzach Manili. Ale nie jest to�książka tylko o�nich. Jest i�o�nas. Wszyscy coraz więcej podr�żujemy, coraz więcej fotografujemy świat. Ale nie widzimy tego, o�czym pisze Tochman, i�co�fotografuje Wełnicki. Tego, co�pod powierzchnią: cierpienia i�b�lu. Bo�się na�nie uodporniliśmy. Tochman odwraca obiektyw, przygląda się nam, ale i�sobie, naszemu spojrzeniu na�tragedię, na�Innego, i�dokonuje odnowienia empatycznej więzi. Eli, Eli jednocześnie oskarża i�niesie nadzieję. A�może nawet rozwiązanie dylematu, co�zrobić z�widokiem ludzkiego cierpienia. Kluczem jest reporterska uważność, krytycyzm wobec własnego spojrzenia i�otwartość na�innego człowieka. Gęstej prozie Tochmana towarzyszą znakomite, poruszające zdjęcia Grzegorza Wełnickiego. Twarze, kt�re oglądamy na�jego portretach nie są�anonimowe. Tochman przedstawia nam historię ludzi z�tych fotografii, opowiada o�losach każdego z�nich. Z�głęboką wrażliwością znaną czytelnikom jego poprzednich książek, wprowadza nas w�cichy świat kobiety-drzewa, w�codzienność dzieci mieszkających na�grobach, w�dramat czternastoletniego bohatera opery mydlanej, kt�ra nigdy nie powstanie. Patrzymy na�ich życie z�tak bliska, że�wreszcie zaczynamy czuć.
Nákup knihy
Eli, Eli, Wojciech Tochman
- Jazyk
- Rok vydania
- 2013
Doručenie
Platobné metódy
Navrhnúť zmenu
- Titul
- Eli, Eli
- Jazyk
- poľsky
- Autori
- Wojciech Tochman
- Vydavateľ
- Czarne
- Vydavateľ
- 2013
- Väzba
- mäkká
- ISBN10
- 837536519X
- ISBN13
- 9788375365191
- Kategórie
- Spoločenské vedy, Dejiny / História
- Anotácia
- Kto przeczyta Eli, Eli , może już nigdy nie będzie podr�żował jak przedtem. Wojciech Tochman opowiada nam o�Filipinach, jakich nie znamy, o�świecie najuboższych, kt�rzy od�lat żyją w�slumsach i�na�cmentarzach Manili. Ale nie jest to�książka tylko o�nich. Jest i�o�nas. Wszyscy coraz więcej podr�żujemy, coraz więcej fotografujemy świat. Ale nie widzimy tego, o�czym pisze Tochman, i�co�fotografuje Wełnicki. Tego, co�pod powierzchnią: cierpienia i�b�lu. Bo�się na�nie uodporniliśmy. Tochman odwraca obiektyw, przygląda się nam, ale i�sobie, naszemu spojrzeniu na�tragedię, na�Innego, i�dokonuje odnowienia empatycznej więzi. Eli, Eli jednocześnie oskarża i�niesie nadzieję. A�może nawet rozwiązanie dylematu, co�zrobić z�widokiem ludzkiego cierpienia. Kluczem jest reporterska uważność, krytycyzm wobec własnego spojrzenia i�otwartość na�innego człowieka. Gęstej prozie Tochmana towarzyszą znakomite, poruszające zdjęcia Grzegorza Wełnickiego. Twarze, kt�re oglądamy na�jego portretach nie są�anonimowe. Tochman przedstawia nam historię ludzi z�tych fotografii, opowiada o�losach każdego z�nich. Z�głęboką wrażliwością znaną czytelnikom jego poprzednich książek, wprowadza nas w�cichy świat kobiety-drzewa, w�codzienność dzieci mieszkających na�grobach, w�dramat czternastoletniego bohatera opery mydlanej, kt�ra nigdy nie powstanie. Patrzymy na�ich życie z�tak bliska, że�wreszcie zaczynamy czuć.